Filmik z uwolnienia znajomka:
poniedziałek, 2 listopada 2015
Jesieni ciąg dalszy...
Dzisiejsza wyprawa równie udana jak ta sprzed tygodnia. Brały na suchą, na nimfę i kebari... Spotkałem się również ze "starym znajomym" z zeszłego poniedziałku.
poniedziałek, 26 października 2015
Krótki wypad na ryby.
Kilka fotek z dzisiejszego wyjazdu na ryby. Krótko, 2 i pół godziny nad wodą, ale ile frajdy... Już dawno tak się nie "ułowiłem", w tak krótkim czasie.
I jeszcze filmik:
I jeszcze filmik:
piątek, 2 października 2015
Nadeszła jesień.
Po długiej przerwie migawki z dzisiejszej wyprawy. Pojechałem w miejsce gdzie ostatni raz łowiłem jakieś 17 lat temu, jakież było moje zdziwienie widząc rzekę.
Pamiętałem ją jako niespecjalnie ładny odcinek, a teraz... dzicz, busz... rewelacja. No i ryby dopisały. Lipaski pięknie współpracowały... Piękny, październikowy dzień z wędką w ręku. Czego chcieć więcej?
Pamiętałem ją jako niespecjalnie ładny odcinek, a teraz... dzicz, busz... rewelacja. No i ryby dopisały. Lipaski pięknie współpracowały... Piękny, październikowy dzień z wędką w ręku. Czego chcieć więcej?
wtorek, 17 marca 2015
Sezon 2015
No tak, nadszedł nowy sezon i wybrałem się na pierwszy spacer z Tenkarą (w zeszłym tygodniu) po mojej ulubionej rzeczce. Wędkowanie raczej rekreacyjno-rozpoznawcze. Trzeba było zobaczyć jak się rzeka zmieniła po zimie... a jest kilka zmian i to na lepsze. Poniżej kilka fotek z wypadu.
W trakcie wycieczki uwiesił się na haku taki pstrążek - trzydziestaczek, ale spiął się pod nogami... i dobrze nie musiałem moczyć rąk ;-)
W trakcie wycieczki uwiesił się na haku taki pstrążek - trzydziestaczek, ale spiął się pod nogami... i dobrze nie musiałem moczyć rąk ;-)
piątek, 12 grudnia 2014
Muchy na nowy sezon
Dzisiaj dwie muszki, które powinny być skuteczne na większości dostępnych wód.
Jedynym "egzotycznym" materiałem jest dubbing z mojego kota, służący do wykonania tułowia w pierwszej muszce. Reszta to ogólnodostępne: kuropatwa, paw, quill i kura bażanta.
Jedynym "egzotycznym" materiałem jest dubbing z mojego kota, służący do wykonania tułowia w pierwszej muszce. Reszta to ogólnodostępne: kuropatwa, paw, quill i kura bażanta.
sobota, 1 marca 2014
Pierwsze ryby w tym roku
Dzisiaj krótki wypad nad wodę. Dzień zaczął się ponuro z dużym zamgleniem, ale było fajnie. Cztery godziny łowienie i dwa "trzydziestaczki" zaliczone. Rybki jeszcze słabowite i mało kolorowe. Woda niziutka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)