czwartek, 30 maja 2013

Wyprawa 30-05-2013

No i udało się. W końcu przestało padać. Dzisiaj szybki wypad nad rzeczkę.



Szósta rano i taki widoczek, aż chce się żyć.










Obiecujące kamyki.


Tutaj też coś może być

I na koniec coś o co chodzi w tym całym biznesie - ryby. Dzisiaj było fajnie. Rybki współpracowały znakomicie.
Trafiło się kilka maluchów



Ten już fajnie powalczył na wędce - miał 36 cm.

W sumie dzień należy uznać za mocno bardziej niż zadowalający. Piękna pogoda, widoki i ryby dopisały, więc czegóż chcieć więcej?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz